W gęstwinie mlecznych i białych oparów
Kłębi się mnóstwo cieni i czarów,
Zaś wśród mruczących za oknem deszczyków
Pobrzmiewa echo dawnych śmiechów i krzyków.
Tą właśnie porą jesienną i złotą
Naznaczoną nostalgiczną słotą
W poradni ożyły wspomnienia
Z 45 lat naszego istnienia...